Netflix umie w dokumenty.
Super się to ogląda. Rekonstrukcje miód. Wszystko zapięte na ostatni guzik.
Zgadzam się. Pochłonąłem go w dwa dni i chcę więcej :)
Jak na dokument fabularyzowany rekonstrukcje wypadły bardzo dobrze. Sporo tańszych filmów wojennych jest gorzej wykonana. Również aktorzy podołali i nie widać sztuczności. No i obyło się bez hamerykańskiego patosu.
Czekam na kolejny sezon ;)