Girl power, girl power i jeszcze więcej girl power oraz straszny patriarchat. Meh... to już się robi nudne! Czy nie można już zrobić filmu/serialu bez tych wstawek?
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, ciołku. Sorry, zmyliło mnie słowo "Girl", myślałem, że oznacza rodzaj żeński xD
Nie dość, że czytać ze zrozumieniem nie potrafi, to jeszcze przypisuje mi cudze wypowiedzi. Dobrze skoro, nie ma u ciebie w domu nikogo dorosłego, to ci odpowiem czego nie zrozumiałeś. OP nie napisał, że nie chce kobiet superbohaterek tylko napisał, że tworzenie ich w ten sposób "girl power" jest nudne, nie musisz dziękować. A i na rozmowy z gołębiem (taki ptaszek w razie gdybyś znowu nie zrozumiał) więcej czasu tracić nie zamierzam.
Super intelingenta wypowiedź, gratuluję ukończenia szkoły. Poczułeś się już lepiej, czy Mama jeszcze nie nagotowała obiadu, stąd to oburzenie?
dla debil_a musi być odpowiedź adekwatna do jego poziomu XD zrób się mądrzejszy pedał_ku to będzie inna odpowiedź XD
Może, ale po co na siłę wciskać jej w usta kwestie jak to musi sobie radzić z tymi facetami, albo że we wszystkim jest w lot lepsza od Bruce'a. Łopatologiczna propaganda. Tak, tak... wszyscy już zakumaliśmy... kobiety takie silne i niezależne, tylko czy trzeba to tłuc w każdej produkcji ostatnio?
1. Tak, udowodnione jest statystycznie, że kobiety w niektórych rodzajach pracy mają gorzej jeśli chodzi o awans czy pensje, aniżeli mężczyźni, więc to całkowicie zrozumiałe czemu to wykrzykuje.
2. Niby w czym jest lepsza? Hulk dalej pokazuje, że ma większą siłę, ma lepszego "Hulk Clap", dalej rzuca kamieniem. A jeśli chodzi o to, że Jen nie ma drugiej osobowości jak HULK, tylko dalej jest sobą w zielonej wersji, to ja rozumiem to, przez to, że otrzymała moce tylko przez zmieszanie krwi, nie przez napromieniowanie Gamma, stąd mniejsza "hulkowatość" u niej.
No comment stary XD Ogarnij się troszkę, bo ewidentnie ktoś nakładł Ci do głowy jakichś farmazonów. Statystycznie... XD no wiesz co?! :D
Pewnie, udawajmy, że tego problemu nigdy nie było i go nie ma. Polecam zdjąć klapki z oczu. To, że nie masz wśród znajomych czy rodziny, kobiet które tego doświadczyły, nie znaczy, że takie sytuacje się nie zdarzają.
Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi :D Nie zmienia to faktu, że pro-feministyczny przekaz jest obecnie forsowany niewspółmiernie do realiów. Poczytaj dokładnie skąd się ta statystyczna różnica bierze.
Ale kurde wiesz, że to był dopiero pierwszy odcinek i musieli nam pokazać wszystkie najgorsze cechy tej bohaterki, żeby pod koniec sezonu można było powiedzieć, że przeszła drogę i bycie Hulkiem ją wiele nauczyło. Tak się pisze scenariusze filmowe.
statystycznie to jestem w stanie Ci bez problemu udowodnic ze jestes idiota i lemingiem. przyznasz mi wtedy racje z uwagi na statystyke? nawkladali ludziom belkotu do glowy bo kompletnie Was oduczyli samodzielnego myslenia i logicznego kojarzenia ze soba informacji. ciesz sie ze masz telefon w lapie co zawsze awaryjnie powie Ci co masz robic ze soba w swiecie.
Kolejny myślący inaczej, który nie wie co się dzieje na świecie. Zdejmij klapki z oczu, wyjdź z piwnicy czy coś. Nie wszystko jest czarno białe, nie miałeś z taką sytuacją do czynienia to zamknij jadaczkę i nie ujadaj. "Nie znam się, ale się wypowiem"
A jedynym twoim argumentem jest to, że ty się znasz bo tak i już, a jak ktoś mówi coś innego, to ma klapki na oczach, siedzi w piwnicy i nie zna kobiet, bo ty niby miałeś z czymś takim do czynienia, a inni nie. Ewentualnie wypisujesz jakiś niedojrzałe teksty o cudzych mamach.
Różnice w średnich wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn są, tylko niekoniecznie to musi wynikać z dyskryminacji i na udowodnienie tego też istnieją statystyki, więc sam się zastanów, czy nie masz klapek na oczach.
A jeśli osoby pracujące na takim samym stanowisku mają różne pensje, to istnieje coś takiego jak sąd pracy. Tylko nawet w tym przypadku różnica nie musi być dyskryminacją, bo równie dobrze może to zależeć np. od stażu pracy na danym stanowisku.
"kobiety w niektórych rodzajach pracy mają gorzej jeśli chodzi o awans czy pensje" faceci też, np aktorzy porno czy prostytucja :P a prawda jest taka że kobiety zarabiają mniej, ponieważ przeciętna kobieta jest mniej efektywna od przeciętnego faceta. Parytety na płeć czy mniejszości tylko to potwierdzają. Nawet kobiety chętniej by zatrudniały facetów...
Te czasy już minęły. Czytając Narnię, często były tam fragmenty "to nie dla uszu damy", albo "to nie widoki dla damy". Teraz wszystko jest poplątane. A feminizm nienawidzi wszystkiego, co kobiece.
Czasy mogą się zmieniać, ale ewolucja się nie spieszy i człowiek tak szybko się nie zmieni, a także mechanizmy i zasady jego psychiki. Już wkrótce obecne czasy zostaną uświadomione, w jakie bagno się władowały i że to co próbują zbudować (a raczej zniszczyć) zwyczajnie nie ma sensu i nie ma prawa działać przy obecnych warunkach. A wtedy będą błagać o powrót do jeszcze nie tak dawnych czasów. Tylko że może już być za późno, bo już wszystko zostanie zniszczone i zabraknie takich, co będą pamiętali tamte czasy.