Jest świetnym aktorem.Jaki by to nie był film on gra rewelacyjnie.
Poza tym się w nim kocham.Nic na to nie poradzę:)Nigdy na żadnego aktora tak nie reagowałam.
Witamy kolejną osobę w klubie Sióstr Wielkiej Adoracji Fassbendera :)
*Listopad miesiącem z Fassym :D
Postępowo :D Będę miał z kim wielbić Fassbendera (zacznę od tego, że najcudowniejszy jest z brodą).
Hahaha :D jakbym czytała siostrę ewej :P Ale fakt, coś w tej brodzie jest. Mnie najbardziej oczarowały jego oczy i to jak potrafi świetnie oddać swoją postać poprzez ruch ciała. Niesamowity człowiek
Oczy też ma cudne. W ogóle rysy twarzy- takie męskie, ale czasami potrafi też wyglądać łagodnie. Co do gry aktorskiej oczywiście się zgadzam :) Jako fan Marvela uwielbiam go w roli Magneto.
Tak, tak, z brodą najcudowniejszy potwierdzam :-) dla mnie w każdej postaci wspaniały. Równie jak uwielbiam go z brodą, podoba mi sie jego image z First Class, nie moge zdecydować czy seksowniejszy jest z Makbeta czy z FC? No sama nie wiem...
Error. To zbyt trudne pytanie. Ja mam jednak słabość do tej brody, więc chyba odrobinę Makbet przeważa :) Ale właściwie Erikowi z FC broda by nie pasowała... A perfekcyjny był z niego Megneto. Więc chyba się równoważy.
Haha! A w nowych X-menach Magneto będzie mieć brodę, rudą :-) przynajmniej w na zdjęciach promo widać. Może nie będzie to taka broda jak u Eppsa (mmmm piekielna) ale taki gęstszy zarost.
Btw, witam Cię w naszym zacnym gronie :-) im nas więcej tym weselej, a różnorodność zawsze dobrze działa na grupę, poszerza horyzonty :-)
A, racja! Taki zarościk... Co prawda to jeszcze nie jest ta najcudowniejsza broda, ale i tak dodaje uroku Magneto (i jak tu nie kochać Erika? Mimo że chciałby poddać eksterminacji całą ludzkość...).
I dziękuję za ciepłe powitanie :)
To ja też się dołączam :) Tak powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna. Uwielbiam jego rozbrajający uśmiech i spojrzenie. No i nie ma co udawać - jego męskie atuty też są powodem mojej adoracji.
Co do aktorstwa - wolałabym, by się trochę bardziej postarał w doborze ról. On jest trochę jak Eva Green - ma talent, ale marnuje się w przeciętnych filmach. Po "Wstydzie" miałam większe oczekiwania.
Witam nowych członków, siostry, braci, naszej nieoficjalnej sekty :D
Coś w tym jest co napisałaś, niestety nie wszystkie filmy, w których grał, zwłaszcza te na początku kariery, są zachwycające, delikatnie mówiąc, ale teraz myślę, że gra w coraz lepszych filmach, z tego widziałam i co sie zapowiadają. Chyba jest dużo takich przypadków znakomitych aktorów zaczynających w byle jakich rzeczach... Mam nadzieję, że będziemy go oglądać w jak najlepszych filmach. Zależy też od gustu, ja np. mam niespełnione marzenie by ujrzeć i usłyszeć Fassy'ego w jakimś ładnym i dobrze zrobionym musicalu z dobrą muzyką, ale to takie moje marzenie... czy kiedyś się spełni... ech! ;-)
Gdyby został nowym Bondem, to chyba po raz pierwszy obejrzałabym film z tej serii. P.S. Też zapisuję się do klubu adoracji Fassa <3
RACZKU niestety Fasbender ma juz status gwiazdy od dawna a tak znana osoba nigdy nie dostanie roli jako Bond. Ekipa Bondow zawsze wybiera osobe ktora jest na swiecie prawie nieznana lub slabo znana.
Michael jest swietny, ogromny respekt dla niego, ze nauczyl sie naszego trudnego jezyka, myslalam, ze jego glos zostal zdubbingowany ale nie, jego prawdziwy polski akcent. :)
Racja, moja myśl jak usłyszałam jego polski to to, że teraz już jestem pewna, że jest mi przeznaczony ;P Nigdy nie zapomnę jak w Bękartach mówił po niemiecku... Mógłby do mnie tak mówić i mówić ;) A zawsze ten język mnie raził, ale w jego wykonaniu <3 W ogóle co tu mówić! Słowa nie oddadzą tego jaki jest wspaniały :P
Ja dopiero zaczynam poznawać jego filmografie, wiec mam pytanie. W jakim filmie mówi po polsku? Albo wywiadzie?
Miekki GLUTECZKU jakby nie bylo to Fasbender jest Niemcem i nie dziwota ze swietnie mowi po Niemiecku hehehe ;-)
Ty juz nie filozofuj bo w tamtym tekscie pisalas tylko ze w B.WOJNY mowil po niemiecku ale nie bylo tam ani slowa ze jest rodowitym Niemcem. Dlatego ja napisalem by ci przypomniec ze Fasbender jest rodowitym Niemcem i gadal plynnie po angielsku jak i niemiecku. To by bylo na tyle bo jestes jakas niekumata. Odstaw prochy lepiej bo ci nie sluza
Niestety Michael nie mowi plynnie po niemiecku, majac dwa latka wyemigrowal z rodzicymi do Irlandii i niestety ojciec nie nauczyl go porzadnie (plynnie) szprechac po niemiecku. Jak sam przyznal rozumie jezyk ale jesli chodzi o rozmowe to juz mu idzie gorzej. Do Bekartow Wojny bral specjalne lekcje niemieckiego zreszta do X mena rowniez. Obejrzyjcie sobie Stars i Cars mit Michael Fassbender taff pro sieben na youtubie to zrozumiecie
Jeszcze w takim jednym serialu, bodajże William & Mary, gra Polaka - Łukasza (boska rola!) ale już nie pamiętam czy coś mówił po polsku. Na YouTube'ie widziałam swego czasu, nie wiem czy dalej tam jest.
Najpierw "Wstyd"ciężki film ale tam Michael pokazał mistrzostwo."Zniewolony","Głód","Bękarty wojny","Światło między oceanami"
Chciałam się zapisać do klubu wielbicieli Fassbender'a. Jeszcze przyjmujecie? :-)
Pierwszy raz go zobaczyłam wiele lat temu i mnie totalnie oczarował w serialu "Hex - klątwa upadłych aniołów", gdzie wcielił się w postać Diabła. Genialny!