Czy było warto? Jak najbardziej. Produkcja świetna pod wieloma względami. Polecam jak najbardziej.
Przesłanie: Nareszcie jakaś bajka z sensownym przesłaniem. Disney... gratulacje ode mnie.
Dubbing: Muszę przyznać, że bardzo bałem się co z tego wyjdzie, ale naprawdę dobra robota. Najbardziej bałem się o głos lisa. Domagała dał radę.
Ten jumpscare w laboratorium był rewelacyjny było tak spokojnie a tu nagle ten tygrys (czy tam cokolwiek to było bo nie pamiętam) wyskakuje z drugiej strony szyby :) Ja zaraz potem zacząłem się śmiać ale jak wiele ludzi tu wypisywało od razu usłyszałem jak jakieś dziecko się rozpłakało :)
ja miałem niezły stres właśnie w tej scenie w pułapce w muzeum.. spoiler - naprawdę miałem wizję, że królik zginie, zostanie uhonorowany pośmiertnie a lis odrzucony przez inne zwierzęta. No ale to nie byłoby wtedy dla dzieci, bo w końcu happy end musiał być. W każdym razie film jest równy, wiele śmiesznych momentów, super soundtrack, no i brawa za to, że w finale puścili oryginał - aż zostałem do końca, żeby mieć porównanie, która wersja lepsza. O ile polskie dialogi są na naprawdę wysokim poziomie, to jednak żaden głos nie zastąpi Shakiry :)
Mój synek (wówczas 4,3 roku) zarządził mi ewakuację (chodziło o zdziczałego jaguara w scenie z Las Palmas), dlatego dopiero niedawno, po nabyciu filmu na DVD, poznałem zakończenie historii.
Pomijając to, film porusza problematykę, która dla wielu dzieci może jeszcze być niezrozumiała. Nawiązania do innych dzieł również odnoszą się raczej do kultury "dorosłej" (48 godzin, Milczenie owiec).
Byliśmy w sobotę na premierze: dwójka w wieku 7 lat oraz ich rodzice :) Faktycznie niektórych scen nie pokazywałbym trzy-czterolatkom. Jeśli chodzi o resztę, to dorośli świetnie się bawili odnajdując nawiązania do poważnych filmów, a z kolei dzieci chichotały podczas scen pościgów i innych takich.
Leniwce i tak doprowadziły całe kino do śmiechu. A! Proponuję oglądać również napisy końcowe i scenki do nich a nie od razu po zapaleniu świateł wychodzić z kina :)
Oh, come on. Ludzie biorą do kina bajtle co jeszcze z Teletubisiów nie wyrosły, nie dziwne że połowa ryczy albo się nudzi.
Co do seqela, to mają w czym przebierać, chociaż by temat płazów, gadów i ptaków.
Film jest świetny i zasługuje na seqela.
Ten film zasługuje na wszystko co najlepsze i ma predyspozycje na "udany sequel"
No to powiedziałem że na wszystko co najlepsze ;p Konkurencja będzie w tym roku, ale sądzę że Zwierzogród postawił poprzeczkę wysoko konkurencji
Ponoć nie bo film jest dosyć długi jak na animację - 108 minut, tyle co " Deadpool ".
Nie było żadnej krótkometrażówki. Za długi film żeby jeszcze taki dodatek dawać przed.
Też uważam że ten film zasługuje na sequela, ciekawe tylko za ile by wyszedł :) Pewnie znalazłby się jakiś fajny pomysł na fabułę do drugiej części
Pewnie za 3-4 lata, nie wcześniej. Wiesz...im wcześniej tym bardziej na odwal zrobiony film w sumie ;)
Oby nie zwlekali tak, jak w przypadku " Toy Story 3 " czy kontynuacji " Iniemamocni " i " Gdzie Jest Nemo ".
Moim zdaniem, ten film ma większy potencjał na udaną kontynuację niż wszystkie " Madagaskary ", " Epoki Lodowcowe " czy inne " Shreki " gdyż tam czuć że brak świeżych pomysłów, a tu jest już całe uniwersum i kilka zagadek - gdzie są inne zwierzaki poza ssakami?
Czytałem gdzieś że podobno są inne miasta z np. ptakami samymi, ale może to być tylko plotka ;)
Nie sadzę żeby aż tak poszaleli z tytułem. Ale całkiem możliwa kontynuacja i oczywiście z tymi samymi bohaterami.
Kaczogród jakby nie patrzeć u Disneya już istnieje ;) z tym że u nas za prezydenta pewnie gadałby Jarek K... ;/
W sumie Kaczogród - Zwierzogród. Jest analogia, Disney wie co dobre ;p Powinni się spełniać w tym świecie i zrobić serię filmów. Tylko oby były równie dobre co oryginał
Dubbing jest ok. O ile Kamińska wypadła b.dobrze to Domagała trochę mnie rozczarował ... ma swoje momenty ( jak scena z owieczką ) ale przez większy czas jest taki trochę oschły i beznamiętny.
Moim zdaniem pan Domagała rozwalił system swoimi tekstami. Własnie taki miał być, oschły i beznamiętny, to Judy była tą bardziej żywą postacią.
no mi tez się podobał film, tak bardzo że już zdążyłem obejrzeć dwa razy rzeczy nic nie przegapić , np. smaczki w stylu: "dałem ci dom nick, karmiłem chlebem, moja babcia zrobiła ci spaghetti..." - tekst od pana B., albo stojak z pirackimi parodiami filmów disney'a: Pig Hero 5, Wreck iit Rhino, Wrangled, Meowana,"
Zakup na DVD albo BD murowany, oby film odniósł sukces komercyjny aby powstał sequel, komiksy, itp. świat Zootopii (lub Zwierzogrodu) jest rozbudowany, szkoda by zmarnować ten potencjał.
Myślę że Disney nie zmarnuje tego potencjału. Reżyserzy chyba zdają sobie sprawę jakie cudo stworzyli ;p
Zwróć też uwagę, jakie zespoły ma Judy na swoim smartfonie, udało mi się wychwycić Fleetwood Yak (zamiast Mak), Guns N'Rodents (Spluwy i Gryzonie) i Hyena Gomez, co niestety nie wiem, do czego jest aluzją :(
Do Seleny Gomez, disneyowskiej aktorki (Czarodzieje z Waverly Place). ;) Także zeszła na "śpiewacką" drogę. :D
Jedno "ale": nazwa "Zwierzogród" jakoś trąci dla mnie jakąś starą, rachityczną mieściną, a tam faktycznie było "Zoopolis" czy inna "Zwierzolica"
Kiedys myślałem że chodzi o grę słów Zootopia czy "Zoo Utopia" - utopijne miejsce zwierząt. A tu niespodzianka, -topia oznacza miasto, tak więc 'Zwierzogród" to jest praktycznie przetłumaczony tytuł.
Nie ma co się spinać o tytuł, film dobry, ogladąć!
Zgadzam się ze wszystkim co dobrego piszecie na temat tej animacji :) Najlepsza, na której byłam. Denerwuje mnie to, że na Krainę Lodu nawet na samiutkim początku puszczania jej w kinach był większy "hajp" niż na wspaniały Zwierzogród. Naprawdę te produkcje są na dwóch zupełnie różnych poziomach. Bez porównania :) Dubbing mnie rozwalił. Humor też. Wizualizacja też mnie rozwaliła. Chcę to obejrzeć drugi raz choć dopiero wczoraj widziałam tę produkcję :) Pozdrawiam
Ja wiem czy "hajp" jest mniejszy aż tak? Oglądalność w pierwszy weekend miał większy niż Kraina Lodu i Deadpool ;)
Jak najbardziej warto! Najlepsza animacja Disneya od lat. Byłaby jeszcze lepsza gdyby nie ta poprawność polityczna.
Zapraszam do recenzji http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zwierzogrod-2016-rez-byron-howard-rich.html
Niestety podobne odczucia wszyscy się zachwycają, a mnie walnęło jak sztachetą przez głowę pytanie, jakie przeslanie to zakrawa juz na inżynierię społeczna.
Jak na razie jest to najlepsza animacja jaka powstała, wliczając w to każdy aspekt.
przykładowo. Scena z parkometrami. Kamera jest dość nisko i pokazuje dalszy plan i jest efekt "rozmycia" taki jak na drogach w upalne dni. Jak dla mnie bomba.
Teraz mamy takie efekty bo mamy komputery, nowoczesne technologie i inne takie :) Według mnie też jest to jak na razie najlepsza animacja Disney'a.
Moim zdaniem nasz dubbing jest nawet lepszy od oryginału, można porównać choćby scenę która jest dostępna oficjalnie na YT Fur of a Skunk/Futro skunksa. Dużo więcej emocji w głosie liska w naszej wersji ^^
Osobiście brakuje mi luzu w głosie Domagały, jest trochę zbyt spięty, spłoszony.
zgadzam się w stu procentach
a głos, który był podstawiany do lisa idealny (lis to moja ulubiona postać w tej bajce)