Poseł i Barciś są w układzie bo spotykają się w restauracji celebrując udaną akcję usunięcia głównego bohatera od władzy i rozpoczęcie prac przy obwodnicy. Wcześniej natomiast problemy głównego zaczynają się z powodu usunięcia dyrektora muzeum ze stanowiska i zastąpienie go przez córkę Barcisia. Poseł kazał go przywrócić a Barciś chciał by jego córka była na tym stanowisku. To nie ma sensu bo niby współpracują w układzie. Chodziło 20mln z wykupu ziemi a przepychają się o głupie stanowisko?
Byly dyrektor miał mocne plecy (haki na polityka). Widać Barciś zgodził się na powrót typa wzamian za pomoc jego protektora w uwaleniu burmistrza. Roksana dostala kasę bo przyjechała fura i sie udobruchala i może właśnie kupuje sobie dyplom. Po przywitaniu z rudym widać że nie chowa do niego urazy.