Jednym z powodów, dla których Valérie Kaprisky przyjęła rolę w tym filmie, była możliwość pracy z Andrzejem Żuławskim. Kwestia ta wydawała się dla niej na tyle ważna, ponieważ jej matka jest z pochodzenia Polką i Valérie w dzieciństwie posługiwała się biegle językiem polskim rozmawiając ze swoją babcią.
Valérie: I zanim zaczęły się zdjęcia do „Kobiety publicznej”, poszłam na lekcje polskiego. Spotkanie z Żuławskim – to jedno z najważniejszych doświadczeń w moim zawodowym życiu. Wiele się od niego nauczyłam. Żuławski jest znakomitym reżyserem, potrafi pracować z aktorami.