Jak dla mnie film rewelacyjny. Dużo śmiesznych gagów jak np. scena pomyłki z serumem prawdy i późniejsze jego zachowanie jak naćpanego ogólnie śmiesznie było. 9/10.
''Dużo śmiesznych gagów jak np. scena pomyłki z serumem prawdy....''? To w końcu gagi były śmieszne czy sceny bo już się pogubiłem? Jeszcze z ''serumem''? Prawdę mówiąc to tu w ogóle nie było żadnych zabawnych tekstów, a jedynie kilka przygłupawych scenek. Ot nic nadzwyczajnego. Jak na Jasia Fasolę to bardzo, ale to bardzo przeciętnie :(
serum się nie odmienia w liczbie pojedynczej :D
chyba że tam jeszcze były jakieś serumumy inne...
jest to jedna z kilku komedii, ktore ogladam, kiedy mam ochote poprawic sobie humor. Zgadzam sie, ze sceny sa w pewnym sensie 'glupawe', ale z zamyslem, dlatego bawia
Mnie najbardziej tutaj zadziwił Malkovich ,jego akcent byl genialny. Malkovich jest stworzony do komedii!
Był równie świetny w Być jak John Malkovich.