Wczoraj byłem na premierze i dałem 8 gwiazdek, a dzisiaj byłem po raz drugi, żeby na spokojnie oglądać i delektować się widowiskiem. Na taką ekranizację Diuny czekałem dwadzieścia siedem lat, odkąd po raz pierwszy przeczytałem książkę Franka Herberta. Od tamtego czasu odwiedzałem Diunę wielokrotnie, zarówno tę w...

na + genialnie dopracowny film w najmniejszych szczegółach, zrobiony z ogomnym rozmachem, czuć te setki milionów
na - zbyt estetycznie, schludny i jakiś taki czysty ten świat, za mało brutalizmu, kiepski scenariusz, a właściwie trochę brak senariusza, miałcy ci współcześni aktorzy, u Lyncha była dużo lepsza obsada i...

Dawno nie widziałem tak świetnego science-fiction. Oczywiście widzę że jest dużo malkontentów którzy czekali bardziej na Marvela ale nic nie szkodzi. Standard jak wchodzimy w prawdziwe scifi. Nie zrażać się i oglądać. Być może wielu pobudzi to do przeczytania książki choć nie jest łatwa. Film jest z tych czasów ale...

na zdjęciu to co, kto to jest? On, ona, ono niebinarne? Czy inny wahadłowiec szturmowy Nowego Porządku?
Ten film to będzie porażka na całej linii z takimi aktorzynkami rodem z rodzimych Szpitali, tudzież 19+...

Villeneuve uwiódł mnie Diuną tak niesamowicie, że brak mi słów. Jedno z największych jego osiągnięć. Genialna muzyka i tu ukłony ogromne, świetne zdjęcia, fenomenalne kreacje aktorskie. Zachwyca od początku do końca. Reżyser nie miał łatwego zadania. Mogło wyjść albo fenomenalnie i tak właśnie się stało albo mógł...

wybitne kino schizofrenicznego niepokoju - waham się między 2 a 9 - szacun i podziw - ale na chłodno i bez emocji - z daleka widok jest piękny - młyny villeneuve'a mielą powoli - ojciec i syn, rodzina, stały lajtmotiw - setting dla somy naprawdę przyzwoity - set pozostawia sporo rozczarowań - w planach ogólnych robi...

Ciekawa interpretacja powieści, w której pozytywnymi cechami są estetyka i realizm adaptacji obcej, pustynnej planety. Moim zdaniem przedstawienie pragmatyzmu technik i technologii związanych z pozaziemskim światem zasługuje na szczególną uwagę. W filmie znajdziemy wiele ciekawych i intrygujących niuansów. Na przykład:...

Walki na miecze wyglądają dosyć śmiesznie w tak zaawansowanej technologicznie przyszłości. Rozumiem jednak że tak było w książce.

Po obejrzeniu filmu stwierdzam że jest idealny. Brak mi tylko trochę pokazania eksponowanych w powieści erotycznych skłonności barona. W końcu ta sfera podświadomości wpływa na czyny. A trzeba wam wiedzieć że baron Harkonenn był zdeklarowanym sadystą erotycznymi i bóg raczy wiedzieć co tam jeszcze go w tej sferze...

Zastanawia mnie brak postaci Feyd-Rauthy w obsadzie.. Rabban-Drax jest, ale co z jego bratem?
Czyżby twórcy filmu zrezygnowali z tak kluczowej postaci?

Nie spodziewałem się, że będzie taki dobry. Do tego polityka, intrygi, zdrady, mechanizmy działania imperium vs mniejsi, słabsi etc. Kawał Sci-Fi.
Rozumiem, że może być nudny dla kogoś kto spodziewa się wartkiej akcji, ale właśnie dla mnie to budowanie klimatu, całej złożoności i w sumie beznadziejności w jakiej...

jak najlepsze LSD - ale muzyka Zimmera to jego piąty wymiar.

I jak najbardziej lubię pana vilene za blade runnera który został zrobiony genialnie.lecz to co mi nie pasowało w tym filmie to w sumie pierw
Fabuła która jest w jakimś sensie ciekawa na swój sposób lecz końcówka jest czymś czego sie nie spodziewałem i co mnie rozczarowało.
Wybitny pod względem realizacji lecz co z...

Rozumiem, znam fabułę, ale naprawdę, film to taka ledwie poprawna papka, w sam raz pod popcorn w kinie. I jeszcze okazuje się, że to dopiero 1 część z trzech.
Nie wiem, które części Diuny wzięli za podstawę fabuły, czy tylko Diunę czy też Mesjasza.
Jeśli tylko Diunę, to spokojnie starczyłby jeden ca 3 godzinny film,...

Ogladałam DIunę i zachwyciłam się na tyle, że sięgnęłam po książkę.
Było trudno, bo sporo zmian fabularnych - ale w drugiej połowie książki zrozumiałam, że geniusz tego filmu polega na wybraniu przez tworców jakiś akcentow, a nie próbie pokazania całości. Bo na to i serial by nie starczył.
Czuję, że to tak naprawdę...

Patrzac na obsade to b. slabo pasuje do wyobrazen ktore mozna zaczerpnac z dotychczasowych dziel.

Powiem szczerze, że zafascynowała mnie postać Jessici, głównie ze względu jak dobrze została zagrana. Scena gdy używała "głosu " w helikopterze była po prostu genialna.
Aktualnie moja ulubiona postać

Obejrzałem w końcu nową Diunę na która czekałem z niecierpliwością jako fan książki i wersji Lyncha ale i z obawą po trailerach.
Film mi się generalnie podobał ale mam parę zastrzeżeń dużych i małych.
Ale zacznijmy od pozytywów. w końcu sardaukarzy są przedstawieni bardziej tak jak powinni jako bardzo groźni...

Devis V. spełnił swoje obietnice. Film w mojego punktu widzenia - jako fana uniwersum Herberta - jest wykreowany w niesamowity sposób. Aktorsko bardzo dobrze, muzyka genialna, efekty specjalne wbijają w fotel.